O forum -

A co na to administracja?
Może faktycznie próbowałam porwać się z motyką na słońce, a wystarczą ciemne okulary.
Więc bardziej motywacja niż ograniczanie (te konkursy to wielki krok w tym kierunku, warto pomyśleć o jakiś rocznych nagrodach dla najlepszego pisarza, komentatora itd, ale na to faktycznie chyba trochę za wcześnie), co nie zmienia faktu, że trzeba uświadomić czytelnikom, iż komentowanie ni jest tylko pracą dla nich, ale jakoś owocuje.

Nie, oczywiście, że nie, nie o to mi chodziło. Chodziło mi o to, że jak ktoś zobaczy same komentarze na półstrony(co nie jest złe), to te kilka zdań zdadzą im się nic nie znaczące. A dla niektórych liczą się chociażby dwa zdania. I jeśli byłby zakaz komentowania w mniej niż np. czterech zdaniach, to jaki jest sens zakładania forum? Tutaj człowiek ma się rozwijać, więc jeśli ma zacząć od jednego zdania, to myślę , że powinien je napisać, a autor, czy ktoś, dalej ciągnąć go za język. W ten sposób w następnym komnatrzu uwzględniłby więcej rzeczy itd, itd. Trzeba po prostu pokazywać, że komentowanie w dwóch zdaniach to nic złego, ale lepiej by było ich więcej i nie trzeba się bać wyrażać swojej opini o danym tekście, a jeśli byłby ten "zakaz"... większość osób która nie umie komentować porzuci to forum.

Gdzie jest przycisk "Lubię to"?

Sądzę, że Lee nie ma na myśli zakazów żadnych, ale właśnie jak najwięcej motywacji, a nie przyzwolenia. Bo stąd krok do pisania emotami czy trawiastym.

Tak, Saruś. Motywacja rządzi.

Proszę Leeni przeczytaj uważnie co ja piszę. Chodzi mi o to, że jeśli tajmy na to ten Antek, nie napisze tego jednego zdania, to w ogóle nic nie napisze. Może nie wiesz o co mi chodzi, bo nigdy tak nie miłaś, ale ja owszem. W ten sosób on się uczy. Gdy napisze to jedno zdanie, czy dwa, autor spyta się co jeszcze się podobało, a może to, a może tamto, to on zacznie pisać kolejne zdania, kolejne opinie. I w następnym komentarzu nie napisze jednego zdania, tylko całą długą wypowiedź. Trzeba go uczyć, a nie zniechęcać, a to owszem zniechęci.

Pytania/wątpliwości co do regulaminu, chciałabym je przedyskutować.

1) Co jest uważane za pornografię na forum, gdzie dopuszczalne są teksty 18+ i na którym, nie oszukujmy się, większość użytkowniczek mniej lub bardziej pornograficzne opowiadania yaoi na jakimś etapie swojego życia czytywało lub pisywało? Jaka jest granica między erotyką, a pornografią? Czy pornografią będzie "penis w odbycie" czy "mięsisty kutas w ciasnej dziurce"?

2) Nie podoba mi się zakaz używania wulgaryzmów w tekście literackim. Na bogów wszystkich, ludzie klną - więc czemu w dialogach postaci kląć nie mogą? Wygwiazdkowanie przekleństw wydaje mi się być straszną hipokryzją. Zwłaszcza, że w książkach wydawanych normalnie tak się nie robi! I dodatkowo: jeśli w tekście opatrzonym wszelkimi ostrzeżeniami postaci mogą się gwałcić i mordować, to czemu nie wolno im kląć? "Ty też, terefere"*?

3) Natomiast jeśli ustosunkowujemy się do wulgaryzmów i pornografii (jakkolwiek by ta pornografia rozumiana nie była) - to co z pedofilią? Gdyby ktoś próbował wrzucić na stronę jakąś shotę, co wtedy?

*polecam skecz o tłumaczach

An-Nah, dzięki za wskazanie niedociągnięć. Skutki przeglądania kilkunasti regulaminów Very Happy

Poczekam tylko na Tęczową i poprawimy tak, by pasowało do naszych potrzeb, a jednocześnie by wujcio google nas niezbanował.

Też mam kilka propozycji co do regulaminów:
Regulamin ogólny:
Proponuje opisać rangi odpowiadającymi im kolorami.

Regulamin dla działu opowiadań własnych:

Punkt 3 bym ograniczyła, do fików Real Person Slash i przeradegowała. Na moje właśnie takie teksty są najbardziej osobiste i przesycone emocjonalnością autorów, wieć może się im trafić uzasadnione K***A, albo napisać tekst poświęcony środowisku, gdzie cechą postaci jest używanie przekleństw zamiast przerw między wyrazami. Tudzież po prostu poprosiła w nim o nie pisanie dla pisania i szoku, a właśnie uwarunkowane potrzebą tekstu stosowanie takich wyrazów czy opisów.
Poza tym An ma racje - co z fikami typu shota, albo będącymi na granicy. Trzymam sie fandomu HP, bo go znam najlepiej ale na moje już teksty typu DI iczy nawet Dziecięcych Nawyków technicznie odpadają.

Punkt 5 na moje troche bez sensu, bo opowiadanie własne czy czyjeś? Chyba, że chodzi, Ci o osoby, które chcą publikować bez rerestracji na forum i uczestniczeniw w jego życiu. Proponuje w takim razie dla takich osób po porstu założyć konta o specjalnej randze (coś w stylu Duszków, Zil wie o co chodzi).

Regulamin dla działu fancicion:

Te same uwagi do punktu 5 i 7 co w poprzednim do 3 i 5.

Dzięki, Saro.
Zanotowano.