An-Nah
Komentator Miesiąca
Dołączył: 28 Kwi 2012
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ogólnopolska stolica mHroCku Płeć: Kobieta
|
|
Ja czytam dużo, okropnie dużo, i to wszystko w dodatku: literaturę naukową (humanistyczną, dla ścisłości, bo mam braki w naukach ścisłych, co mnie boli) potrafię wciągać z równym zapałem, co powieści.
Oczywiście wolę powieści Najchętniej fantastykę albo klasyków (XIX wiek, początek XX). Od jakichś dwóch lat także kryminały, choć mam problemy ze znalezieniem takich, które naprawdę by mi się podobały (dlatego proszę pięknie o polecenie czegoś fajnego w tym zakresie ^^)
Uwielbiam nieodmiennie "Władcę pierścieni" Tolkiena, poza tym "Lód" Dukaja. Ogólnie Dukaj mnie zachwyca tym, co jest w stanie zrobić z językiem i jakie tworzy rzeczywistości, z alternatywnymi prawami fizyki i metafizyki. Kkohaku, jak masz ten "Lód" w domu, to przeczytaj, cegła wielka i może przerażać, języka jakim to jest napisane trzeba się "uczyć", ale naprawdę warto. Zwłaszcza, jeśli lubisz Lema - Dukaj jest chyba jedynym z polskich pisarzy obecnie, którego można nazwać "następcą Lema". Hmm, tak chyba jestem na etapie zachwycania się, bo jestem tuż po powtórce z "Lodu" i po "Innych pieśniach"...
No. Poza tym to lubię z klasyków Bułchakowa, Balzaca, Prousta (tak, przeczytałam całe "W poszukiwaniu straconego czasu" i tak, podobało mi się!) i Victora Hugo, z fantastyki LeGuin (podejrzewam ją o bycie współodpowiedzialną za moje zainteresowanie antropologią i genderem), Martina, Williamsa, Mieville'a (zwłaszcza cudowne "Miasto i miasto"), Gibsona, Kossakowską, Rice (taaa, Rice to grafomanka, ale jakże inspirująca grafomanka...).
No. A z kryminałów podobają mi się opowiadania o Sherlocku Holmesie i "Alienista" Caleba Carra. Poza tym Agata Christie jest ok i Stieg Larsson też, podobnie czykl Krajewskiego o Breslau, ale reszta kryminałów, które przeczytałam okazała się w najlepszym wypadku średnia... Nie ustaję w poszukiwaniach. Podobnie zresztą mam problemy (jeszcze większe!) ze znalezieniem jakiejś współczesnej powieści obyczajowej, która by mi podeszła...
Mam dziś chyba dzień rozpisywania się
|
|