[D][T] Wybór bohatera [HP/SS]+12 -

tytuł: Wybór bohatera
tytuł oryginału: Hero of Choice
autor: alisanne
tłumacz: euphoria
link: dam jak będę mogła Razz

zgoda: tak
beta: brak [sand dobrała się do tego po fakcie]
forma: drabble [w oryginale 100 słów/po polsku ciut mniej]
ostrzeżenia: jak dla mnie jest bardzo mrauuu

- Powiedziałem wszystko Ginny.
Severus zamknął oczy.
- Harry…
- Pewnego razu usłyszałem od Dumbledore'a: to nasze wybory ukazują, kim naprawdę jesteśmy* - wyszeptał chłopak. - Nie zamierzam już więcej kłamać.
Severus westchnął.
- Wybranie mnie nie jest dobrą alternatywą.
- Dlaczego? - Harry przeszedł w poprzek przez pokój. - Zrobiłem wszystko, co powinienem. Ten zły nie żyje, świat jest już bezpieczny. Dlaczego nie mogę wybrać osoby, której naprawdę chcę?
Severus pokręcił przecząco głową.
- Bohater dostaje dziewczynę, nie tłustowłosego** Śmierciożercę.
Harry uśmiechnął się, siadając na kolanach Severusa.
- A gdy bohater jest Śmierciożercą? - spytał miękko.
Mężczyzna uniósł wysoko brew.
- Ja? Bohaterem?
- Moim bohaterem - wymruczał Harry.
___
* cytat z HP i Komnaty Tajemnic za Polkowskim
** Severus nie jest tłusty - dlatego sądzę, że chodziło o tłustowłosego

Severus chyba oszalał, skoro chciał Harry'ego Ginny oddać. Bo kto chce Ginny?!
Leciutko mnie rozśmieszyło twoje tłumaczenie tego, że Severus nie jest tłusty, a jak już go sobie wyobraziłam jako takiego mrocznego grubaska, to już spadłam z krzesła. ;D

Nie mogę. : D
Pierwsze co mi sie skojarzyło to:
- You my hero! - Roziskrzone oczka nastolatki rozbłysły jeszcze intensywniej.
Przepraszam jeśli Cię tym urażę, ale rozbawił mnie ten tekst, chociaż dokładnie sama nie wiem dlaczego. Jest spokojny i tak naprawdę niczego nowego nie wnosi, ale jest dobry.
A teraz nie wiem co mam więcej napisać, po prostu podoba mi się. Jest słodki.

Podpisuję się pod Zil. W pierwszym odruchu pomyślałam o takich wielkich, pięknych, zielonych oczętach z długimi rzęsami i słodkim wyrazem twarzy...

I to drabble jest właśnie takie awwwrrr. Przeczytać i iść się do kogoś przytulić, ze słowami: 'Jesteś moim bohaterem...' Lubię wszystko, co wyjdzie spod Twojego pióra (yyyy, klawiatury?) nawet jeśli to tłumaczenie. euforyczność i tak jest widoczna, jak dla mnie przy wyborze tekstu. I podziwiam za tłumaczenie drabble'a. Nie podjęłabym się w życiu. Zbyt mało słów na moje rozwodzenie Smile

Życzę więc wena, Eu na kolejne takie perełki.
Pozdrawiam.
M.

Ps. Czyli jednak Harry kochał Ginny! Moja miłość do Rudej czuje się mile połechtana...

Eu, jakież to słodkie jest!
Fakt, stereotypy bardzo krzywdzą. Jakimż wielkim są utrudnieniem dla tego związku!
Ze stereotypami jednak trzeba walczyć, bo rzadko mają rację, a niezwykle często unieszczęśliwiają tylko dlatego, że nikt tego nie robi.
Brawo, Harry, tak powinno być.
Że już nawet nie wspomnę o tym, jak wielką w tym drabble widać miłość. Przecież ona aż z niego promieniuje. Wciąż mam przed oczami te dwójkę trzymającą się za ręce...
Gratuluję, Eu, tak świetnego wyboru i dobrego tłumaczenia.
Leeni